Prekursor Artystyczny Bamm Baamm

" CZY TE OCZY MOGĄ KŁAMAĆ... ? "

>>>zobacz zdjęcia

Mamy przyjemność przedstawić Państwu program profilaktyczny realizowany w ramach szeroko pojętej ochrony dzieci i młodzieży. Jest on przeznaczony dla uczniów szkół średnich i gimnazjów, a dotyczy problemu tzw. nowej fali narkomanii. W tej chwili zagrożone są tym zjawiskiem coraz szersze kręgi młodzieży ze wszystkich środowisk i grup społecznych. Pojawiają się nowe rodzaje niebezpiecznych środków. Musi to budzić niepokój i troskę wszystki ludzi pracujących z dziećmi i młodzieżą. Profilaktyka tych zagrożeń staje się coraz bardziej palącą potrzebą.

Dlatego zapraszamy Państwa do wzięcia udziału w ogólnopolskim programie pt. "CZY TE OCZY MOGA KŁAMAĆ... ?" , który w sposób kompleksowy, atrakcyjny i czytelny pomoże młodzieży i wychowawcom w pełni rozpoznać różnorakie zagrożenia związane z używaniem narkotyków. Jest on skonstruowany na wzór popularnych telewizyjnych talk-shows i jest miksem krótkich scenek wziętych z życia dwojga młodych ludzi, które ukazują obrazowo różne zagrożenia i aspekty problemu narkomanii. Następnie młodzi widzowie, przy udziale i pod kierunkiem psychologa, samodzielnie starają się w pełni rozpoznać zagrożenia i problemy związane z używaniem narkotyków, a także poszukują sposobów ich rozwiązywania.

Pierwsza scena opowiada o spotkaniu dwojga nastolatków - dziewczyny i chłopaka na dyskotece. Chłopak nazywany Max - początkujacy dealer narkotyków i osoba często ich nadużywająca wymusza na swojej dziewczynie dłuższe pozostanie na zabawie wrzucając jej do szklanki z sokiem pastylkę MDMA - syntetycznego analoga amfetaminy i meskaliny, zwanego popularnie ecstazy. Jest to narkotyk obecnie powszechnie używany przez polską młodzież, częstokroć podawany bez wiedzy osoby używającej (narkotyk rozpuszcza się w napojach), co naraża potencjalnego "używającego" na szereg niebezpieczeństw. Dziewczyna po konsumpcji podanego bez jej zgody narkotyku ląduje oczywiście w szpitalu, a sprawca całego zamieszania ucieka z miejsca zdarzenia, obawiając się (na szczęście nie bez powodu) konsekwencji prawnych. Kolejne sceny programu "Czy Te Oczy Mogą Kłamać..." opowiadają o dalszych losach głównych bohaterów. Dziewczyna po wyjściu ze szpitala rozmawia ze swoją starszą siostrą, która stara się nie tylko wydobyć od niej więcej informacji na temat "wypadku", ale również poznać bliżej jej środowisko i powody, dla których utrzymuje kontakty z tak nieodpowiedzialnymi i niebezpiecznymi "przyjaciółmi".

Po tej rozmowie starsza siostra udaje się na spotkanie z winowajcą i daje mu do wyboru: albo powiadomienie przez nią prokuratury o zaistniałym fakcie, albo zgłoszenie się chłopaka do poradni odwykowej i nawiązanie kontaktu z odpowiednim psychologiem. Chłopak początkowo nie chce się zgodzić na żadne rozmowy ze specjalistami, ale pętla wokół niego zaczyna sie zaciskać, zgłaszają się do niego "koledzy z miasta" z żądaniem zwrotu pieniędzy za udostępnione mu narkotyki. Mając z jednej strony prokuratora, a z drugiej mafię bohater decyduje się na rozmowę z psychologiem, który namawia go do kuracji odwykowej. Chłopak jest jednak niezdecydowany, boi się podjęcia kuracji i dopiero drastyczna rozmowa z jego dziewczyną, ofiarą jego podejrzanych "eksperymentów" skłania go do leczenia. Po tej scenie aktorka przeszkolona przez krakowskich terapeutów ze Stowarzyszenia "MONAR" przeprowadza wśród młodzieży krótka pogadankę związaną z obejrzaną historią. Młodzieży zadawane są pytania, czy w swoim środowisku zetknęli się z podobnymi problemami, czy chociażby słyszeli o takich historiach wśród ich znajomych, a jeżeli odpowiedzi młodych ludzi sa negatywne, to prowadzący stara sie dowiedzieć, czy młodzi ludzie są w stanie sobie wyobrazić podobne sytuacje w ich obecnych realiach. Po przeprowadzeniu takiej swoistej miniankiety prowadzący komentuje wypowiedzi młodzieży, a potem w krótkim wykładzie stara się im przekazać, jak niebezpieczne jest używanie niedozwolonych substancji i mówi swoim interlokutorom wyraźnie, że od chwili, gdy po raz pierwszy biorą narkotyki, tracą swoją wolę i swoją samokontrolę. Z każdym użyciem narkotyku jest jej coraz mniej, aż w końcu już nic od nich nie zależy. Po tej "mocnej" i miejmy nadzieję poruszającej młode umysły prelekcji prowadzący zaprasza widzów do obejrzenia ostatniej sceny, która jest epilogiem całej historii i dowiadujemy się z niej, że nasz niezbyt pozytywny bohater jednak zdecydowal się na leczenie i zrobił to chyba w ostatniej chwili, bo w trakcie jego pobytu w ośrodku dla uzależnionych, jego znajomi urządzili sobie "imprezę", na której podawali sobie dożylnie narkotyki, przy użyciu niewysterylizowanego sprzętu iniekcyjnego i ci, którzy to zrobili zarazili sie wirusem HIV... Główny bohater spotyka się ze swoją dziewczyną, którą w pierwszej scenie o mało nie otruł, a ona będąc ciągle pełna obaw , wyciąga jednak do niego rękę i proponuje mu udział w wyprawie wspinaczkowej, którą urzadza jej klasa. Max zgadza się...

Tu przedstawienie kończy się i do akcji wkraczają prelegenci, którzy w krótkim wykładzie i rozmowie z młodzieżą starają się przedstawić w różnnych aspektach niebezpieczeństwa związane z używaniem narkotyków. Przytaczają statystyki opracowane przez Instytut Spraw Publicznych oraz Krajowe Biuro Przeciwdziałania Narkomanii, a także starają się przekazać młodzieży jak unikać niebezpiecznych sytuacji, w których grozi im nieświadoma konsumpcja niebezpiecznej substancji (chodzi tu np. o tak teraz niestety popularne dosypywanie narkotyków do ich napojów, bez wiedzy zainteresowanych).

Prowadzący mówią również młodym ludziom co robić w sytuacji , kiedy zorientują się, że już skonsumowali jakąś podejrzaną substancję, a nie wyrażali na to wcześniej ani zgody, ani ochoty. Ten szereg bardzo praktycznych rad mamy nadzieję będzie służył pomocą młodzieży i pozwoli być może uniknąć wypadków śmiertelnych, zdarzających się coraz częściej w takich okolicznościach. Prelegenci opisują pokrótce, jakie niebezpieczeństwa dla naszej kondycji fizycznej i psychicznej niesie ze sobą używanie poszczególnych rodzajów narkotyków. Terapeuci skupiają się głównie na substancjach w myśl statystyk najbardziej popularnych wśród współczesnej polskiej młodzieży (a przez to i najbardziej niebezpiecznych - ecstazy, marihuana, amfetamina, środki wziewne itp.). Rozwiewają też przy okazji szereg mitów krążących wśród młodzieży na temat "pozytywnego" oddziaływania narkotyków np. rozwiewają mit o katalizującym wpływie amfetaminy na proces uczenia się...

Na życzenie pedagogów z danej placówki dydaktycznej prowadzący mogą poszerzyć wykład na temat wg. nauczycieli najbardziej niebezpiecznej w ich środowisku substancji narkotycznej, bądź jakiejkolwiek niebezpiecznej używki.

W kolejnej części spotkania z młodzieżą prowadzący uświadamiają młodym widzom jakie konsekwencje prawne w myśl znowelizowanej w 2000 roku ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii są związane z produkcją, posiadaniem narkotyków, ich udzielaniem, nakłanianiem do ich spożycia oraz ułatwianiem i umożliwianiem ich zażywania.

Na koniec prelegenci udostępniają młodzieży adresy, adresy internetowe, a także telefony organizacji rządowych i pozarządowych, zajmujących sie statutowo pomocą ludziom z problemami narkotykowymi.

Sceny teatralne, a także część merytoryczna przygotowane zostały z wielką dbałością przez doświadczonych krakowskich reżyserów, przy współpracy z psychologami i terapeutami, a wykonywane są przez aktorów scen krakowskich. Dzięki temu są autentyczne i przekonujące. Z podobną pieczołowitością podeszliśmy do oprawy muzycznej, scenografii i kostiumów. Gwarantuje to wysoki poziom artystyczny, merytoryczny i odpowiednią sugestywność bez uciekania się do pokazywania kontrowersyjnych scen.

ZAPRASZAMY !

"CZY TE OCZY MOGĄ KŁAMAĆ...?"

scenariusz: Grzegorz Litwin, Krzysztof Piskadło
reżyseria: Krzysztof Palmowski
muzyka: Krzysztof Piskadło
scenografia: Joanna Wójcik

OPRACOWANIE MERYTORYCZNE CZĘŚCI TEORETYCZNEJ:

Barbara Nyk, Krzysztof Piskadło